"Lektor" - Bernhard Schlink

Tytuł: "Lektor" Tytuł oryginału: "Der Vorleser" Autor: Bernhard Schlink Wydawnictwo: Muza Ilość stron: 166 "Próbowałem więc osiągnąć stan tej samej niewinności, z jaką dzieci kochają swoich rodziców. Ale miłość do rodziców jest jedyną miłością, za którą człowiek nie odpowiada." "A może "za późno" w ogóle nie istnieje, może jest tylko "późno", a późno jest o wiele lepsze niż "nigdy"?"

"Lektor" to historia opowiadająca losy dwójki ludzi - początkowo piętnastoletniego Michaela oraz o wiele lat starszej od niego Hanny, w której chłopak bez pamięci się zakochał. Jako dziecko Michael wiele chorował i po powrocie do normalnego życia nie mógł się odnaleźć. Ukojenie dla myśli odnalazł dopiero w dojrzałych ramionach Hanny, która zawładnęła jego światem, pomimo tego, że była od niego znacznie starsza. Ich początkowo rzadkie spotkania stają się coraz częstsze, a romans szybko przekształca się w namiętność i po niedługim czasie jedno nie potrafi żyć bez drugiego. Dopełnieniem ich spotkań staje się czytanie przez Michaela książek na głos dla Hanny. Zostaje on jej lektorem, dzięki któremu kobieta miej odczuwa samotność.
Jednak to, co było dla nich tak ważne nagle się kończy. Hanna znika, a Michael nie wie, co ma dalej zrobić ze swoim życiem.
Mijają lata, Michael z chłopca przerodził się w mężczyznę. Studiuje prawo i zrządzenie losu sprawia, że po wielu latach rozłąki spotyka Hannę. Dochodzi do tego na sali sądowej, w której ma miejsce sprawa przeciwko kobiecie i kilku innym - byłych strażniczek obozu koncentracyjnego.
Przede wszystkim autor w "Lektorze" w idealny sposób przedstawił relacje pomiędzy kochankami między którymi jest duża różnica wieku. Taki temat może być dla wielu gorszący i nie do przyjęcia, a jednak Schlink odważył się i pokazał miłość między dojrzałą, dorosłą kobietą i piętnastoletnim chłopcem. Przedstawił ich uczucia w taki sposób, że czytelnik mógł przekonać się, co myślą osoby w takim związku.
Kolejnym tematem, na który chciałabym zwrócić uwagę to sytuacja, w której Michael po utracie ukochanej nie może w taki sposób pokochać żadnej innej kobiety. W zachowaniu, gestach i słowach swoich kolejnych partnerek szukał Hanny i nigdy nie potrafił jej w żadnej z nich odnaleźć. Hanna była pewnym znamieniem, które pozostało na Michaelu na całe życie. Rzucała cień na każdy jego związek, a nawet na małżeństwo które się rozpadło.
No i w końcu obozy koncentracyjne, więźniarki, ich strażniczki i wszytko, co się działo w tym nieludzkim okresie. Autor przedstawia temat krótkimi opisami, jednak są one dobitne i czytelnik może sam wszystko przemyśleć oraz po wyobrażeniu sobie opisanych sytuacji wszystko wewnętrznie przeżyć. Myślę, że "Lektor" to pozycja z którą każdy powinien się zapoznać.

źródło zdjęcia: lubimyczytac.pl