| Tytuł: "Uśmiechnięty nieboszczyk" Tytuł oryginału: " The Laughing Corpse" Autor: Laurell K. Hamilton Wydawnictwo: Zysk i S-ka Ilość stron: 468 " Jestem animatorką. Jestem Egzekutorką. Ale teraz wiem, że jestem kimś jeszcze.[...] Jestem nekromantką. Umarli to moja specjalnoś" |
"Uśmiechnięty nieboszczyk" to druga część serii o Anicie Blake. Pierwszy tom to "Grzeszne rozkosze". Ta część, choć zaledwie druga, okazała się być decydująca, ponieważ po jej przeczytaniu postanowiłam przerwać cykl. Dlaczego? O tym za chwilę.
Wcześniej narzekałam, że zbyt mało dowiadujemy się o głównej bohaterce. Tutaj tych informacji na temat jej wcześniejszego życia i przeszłości jest więcej. Możemy się zbliżyć i lepiej zapoznać z Anitą - egzekutorką wampirów. Jednak to i tak nie pomogło mi się do niej przekonać. Nie polubiłam głównej bohaterki i okazało się, że przez to cała książka straciła w moich oczach. Jest jedna, bardzo drażniąca rzecz, która strasznie mnie irytowała w czasie czytania i właśnie Anita ją robiła. A mianowicie chodzi mi o to, że zbyt często było używane słowo 'cholera'. Odmienione zostało na wszystkie możliwe sposoby. Im więcej przeczytałam i im częściej spotykałam to słowo denerwowałam się coraz bardziej. Po tym jak utwierdziłam się w przekonaniu, że Blake nie jest moją bohaterką idealną, słowo 'cholera' okazało się gwoździem do trumny. I postanowiłam, że kończę na tym tomie, a trzeci oddaję do biblioteki nieprzeczytany. Jeśli nie polubi się głównego bohatera, a ten będzie przecież pojawiał się przez cały cykl, to moim zdaniem nie ma sensu się zmuszać.
Anita to odważna kobieta, która wykonuje w swoim życiu bardzo trudny zawód - zabija wampiry, ożywia zombi, a także musi zmierzyć się z pojawiającymi się na jej drodze kapłanami voodoo. Jednak pomimo wszelkich trudności, Blake, tak naprawdę lubi swoją pracę i w całości jej się poświęca. Pewien bogaty mężczyzna jest gotów zapłacić Anicie miliony, aby ożywiła bardzo starego zombi - nie żyje od ponad dwustu lat. Żeby tego dokonać, kobieta musiałby złożyć ofiarę z człowieka, a to jest pogwałceniem zasad wyznawanych przez egzekutorkę. Z tego powodu Anita odmawia. Jednak czy po jej odmowie mężczyzna odpuści i nie będzie próbował przekonać dziewczyny? W tym samym czasie w mieście dochodzi do krwawych morderstw całych rodzin. Anita wraz z funkcjonariuszami policji stara się wyjaśnić kto się ich dopuścił i powstrzymać tego osobnika. Poza tym Anita dostaje groźby od najpotężniejszej kapłanki voodoo w całym stanie, a przewodniczący wampirów miasta oprócz wyraźnych chęci do nawiązania bliższych relacji z Anitą pragnie by ta została jego ludzką służką. Jak z tak wieloma problemami poradzi sobie drobna kobieta z kilkoma pistoletami pod okryciem? Aby się przekonać musicie sięgnąć po "Uśmiechniętego nieboszczyka". Gdyby komuś się bardzo spodobało to informuję, że tytuł kolejnej części to "Cyrk potępieńców".
źródło zdjęcia: lubimyczytac.pl
Ja po pierwszym tomie zrezygnowałam.To też książka nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńRecenzja jest bardzo fajna. Z chęcią zapoznam się bliżej z tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwilce do mnie :3
Ha ha, jaki rewelacyjny tytuł! ;)
OdpowiedzUsuńFajnu tytuł, ale dla mnie tu za duzo wszystkiego naraz - wampiry, voodoo, zoombie
OdpowiedzUsuńzabijanie wampirów, ożywianie zombich i usmiechnięty nieboszczyk - piorunująca mieszanka ;p
OdpowiedzUsuńTytuł kontrowersyjny O_o ale najpierw trzeba się zapoznać z pierwszą częścią :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anath
Czytałam pierwszą część z tej serii i bardzo mi się podobała, z pewnością sięgnę po kolejne :)
OdpowiedzUsuńMasz rację - jeśli nie polubi się bohaterów, to książka niestety bardzo traci...
OdpowiedzUsuńTytuł mnie kusi, zresztą fabuła również.
OdpowiedzUsuń