"Medicus" (2013)



Tytuł: "Medicus"
Tytuł oryginału: "The Physician"
Rok produkcji: 2013
Gatunek: dramat, przygodowy
Czas trwania: 2h 30min
Produkcja: Niemcy
W rolach głównych:
Tom Payne jako Rob Cole
Ben Kingsley jako Ibn Sina
Stellan Skarsgard jako Balwierz
Emma Rigby jako Rebecca

Mam dzisiaj dla Was wpis o filmie, który bardzo mi się podobał. Przedstawia on historię mężczyzny, który jako mały chłopiec zapragnął pomagać ludziom i ich leczyć. Podjął taką decyzję, ponieważ był świadkiem śmierci własnej matki, która chorowała na "boczną chorobę" - w tamtych czasach nieuleczalną.


Rob'a, głównego bohatera, poznajemy w momencie, gdy umiera jego matka i zostaje rozdzielony z ukochanym rodzeństwem. Czekają go ciężkie chwile, które choć odrobinę osładza spotkanie cyrulika imieniem Balwierz. Chłopiec jest zafascynowany metodami jakimi mężczyzna pomaga ludziom w bólu i ostatecznie zostaje jego pomocnikiem. Tu rozpoczyna się jego historia z medycyną. Rob dorasta i staje się mężczyzną wykazującym coraz więcej cech, które przypisuje się lekarzom. Przede wszystkim chce poznać sposób na wyleczenie "bocznej choroby" przez którą stracił matkę. Choć początkowo ludzkie ciało skrywa przed nim wiele tajemnic, młodzieniec nie poddaje się, a jego marzenia o staniu się prawdziwym lekarzem rosną.  Pewnego dnia postanawia porzucić dotychczasowe życie, które opierało się na podróży od wsi do wsi i pomocy ludziom wraz z  Balwierzem. Rob decyduje się na daleką podróż pełną niebezpieczeństw. Pomimo tego, iż zdaje sobie sprawę jak wiele dzieli go od celu, postanawia wyjechać i uczyć się od najlepszego w tamtych czasach lekarza na świecie - Ibn Sina.
W filmie możemy oglądać piękne krajobrazy i kostiumy aktorów, które przenoszą nas do tamtych, odległych czasów. "Medicus" trwa ponad dwie godziny i w tym czasie jesteśmy zapoznawani z wieloma wątkami, które ostatecznie mają swoje rozwiązania. Myślę, że film jest doskonałą propozycją na niedzielne popołudnie lub wieczorny relaks. Mi bardzo się podobał. Już od dłuższego czasu szukałam filmu w tym klimacie. Cieszę się, że na niego trafiłam i w przyjemny sposób spędziłam czas.


Polecam :)

11 komentarzy:

  1. Skoro polecasz, to może rzeczywiście się skuszę? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm zapowiada się ciekawie, jak gdzieś znajdę to obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wielką ochotę zarówno na film, jak i na książkę! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za filmami, a zwłaszcza takimi długimi. Zazwyczaj mnie nużą...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabieram się do tego filmu i zabieram i zebrać się nie mogę. ;D Ale podsyciłaś moje chęci i może w końcu obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Film zapowiada się naprawdę ciekawie! Bardzo lubię takie klimaty, chętnie go obejrzę, kiedy najdzie mnie na coś takiego. :)
    Swoją drogą, z jakiegoś powodu (może przez kostiumy?) strasznie skojarzył mi się z "Siódmym synem" Orsona Scotta Carda. Jeśli nie czytałaś - polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakiś czas temu myślałam, czy na to nie iść do kina, ale obsada mnie nie przekonała, postanowiłam poczekać i dopiero niedawno wybrałam się na inny film, na "Czarownicę". :)

    Ładnie tutaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolałabym obejrzeć ,,Czarownicę". Koniecznie muszę zobaczyć ten film!

      Usuń
  8. Nie słyszałam o tym filmie, a widzę, że warto obejrzeć. Tytuł zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet nie słyszałam o tym filmie :O Koniecznie muszę zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam książkę na podstawie której powstał ten film. Fantastyczna...Teraz chętnie oglądnęłabym film :)

    OdpowiedzUsuń