Dziś piszę dla Was o dwóch książkach do których z wielką chęcią bym powróciła...I kto wie czy tego nie zrobię :)
Tytuł: "Trzynasta opowieść"
Tytuł oryginału: " The Thirteenth Tale"
Autor: Diane Setterfield
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 360
Myślę,
że czytając tą książkę nie do końca odnalazłam jej piękno. Patrząc na
nią z perspektywy dłuższego czasu mogę tylko upewniać się w tym
stwierdzeniu. Tak jak napisałam wcześniej, jest to pozycja do której
chcę powrócić, ponieważ myślę, że sporo mnie ominęło.
Jest to
książka o książkach. O dwóch kobietach zamkniętych pośród półek. O wielu
emocjach i tajemnicach. Przez wszystkie strony odkrywamy z Margaret
kolejne elementy układanki. Układanki, którą jest życie Vidy Winter -
wielkiej pisarki skrywającej swoją przeszłość.
Myślę, że warto sięgnąć po tę pozycję. Sama ponownie to uczynię.
Tytuł: "Miasto Śniących Książek"
Tytuł oryginału: "Die Stadt der Traumenden Bucher"
Autor: Walter Moers
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 464
Dawno,
dawno temu, gdy prowadziłam swojego pierwszego książkowego bloga (było
to jeszcze za czasów gdy modny był onet.pl :D) ta książka była bardzo
popularna wśród blogerów i za wszelką cenę chciałam ją przeczytać. Tak
się też stało i byłam zachwycona. Piękna okładka, wewnątrz świetne
ilustracje i wciągająca treść. Naprawdę gorąco polecam! Sama będę
usilnie polowała na nią w bibliotece, by móc przeczytać ją jeszcze raz.
Tak jak "Trzynasta opowieść" jest to książka o książkach. Nic już więcej
nie piszę...bo myślę, że to plus zdjęcie okładki wystarczy na zachętę
:)
Nie czytałam, ale chętnie nadrobię braki :)
OdpowiedzUsuńKocham Trzynasta opowieść. Jest cudowna i pochłonęłam ją zachłannie w całości, czując spory niedosyt. Nie dlatego, że była zła, a dlatego, że żałowałam, że już się skończyła.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych pozycji, ale "Miasto Śniących Książek" mnie zainteresowało. Jestem ciekawa tych ilustracji w środku.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z nich ;)
OdpowiedzUsuńKażdy je ocenia inaczej. Jedni chwalą, inni nie. Muszę sama dać im szansę, aby się przekonać - jaka są te książki...
OdpowiedzUsuńDo "Miasta śniących książek" przymierzam się już od dłuższego czasu, może w końcu coś z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do "Miasta Śniących Książek" :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten cykl, na swoim blogu też pisałam o starych, zapomnianych książkach. Chyba pomyślę o reaktywacji tego cyklu.
OdpowiedzUsuńCiekawy cykl, jak i zarówno blog - dołączam do grona obserwatorów! Zainteresowała mnie ta druga pozycja zwłaszcza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Shelf of Books :)
Nie znam książek, ale jestem chętna na tę druga pozycję :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowało mnie to, że są to "książki o książkach" ;) Na pewno jak tylko trafię na którąś z nich w bibliotece to nie wypuszczę ;D
OdpowiedzUsuńwirtualnaksiazka.blogspot.com
jeśli jeszcze nie czytałaś to świetna jest Pod cyprysami - Michael Koryta :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać książki o książkach. Zajrzę do pozycji, do których Ty planujesz wrócić.
OdpowiedzUsuń