"Dzień, w którym cię straciłam" - Fionnuala Kearney

"Dzień, w którym cię straciłam" to książka, którą bardzo chciałam przeczytać. Gdy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach Wydawnictwa Kobiecego wiedziałam, że muszę poznać historię Jess, jej córki Anny oraz wnuczki Rose. Zachęcił mnie nie tylko opis. Zrobiła to również okładka - mała dziewczynka w kręconych włosach i czerwonym płaszczyku przyciągnęła moje spojrzenie i nie pozwalała o sobie zapomnieć. Dodatkowo nigdy nie miałam okazji czytać książki, w której wydarzenia byłyby połączone ze śmiercią bohatera w lawinie. Nie powinien Was zatem dziwić fakt, że zabrałam się za powieść autorstwa Fionnualy Kearney od razu, gdy książka trafiła w moje ręce. Wystarczyło kilkanaście stron, abym przepadła w rozgrywających się wydarzeniach, a do poznania całej historii wystarczyły zaledwie dwa wieczory.


Opis ze strony Wydawcy: Życie Jess zmienia się na zawsze, kiedy otrzymuje najgorsze wieści, jakie może dostać matka. Jej córka Anna zaginęła w lawinie podczas jazdy na nartach. Mimo wielkiego żalu i cierpienia Jess musi  znaleźć w sobie siłę, by zaopiekować się pięcioletnią wnuczką Rose i żyć dalej. Kiedy kobieta wyczekuje wieści o zaginionej córce, powoli zaczyna odkrywać sekretne życie Anny. Jess musi zmierzyć się z jej trudną przeszłością i poznać tajemnicę, która na zawsze odmieni jej życie. Dzień, w którym cię straciłam, był dniem, w którym odkryłam, że tak naprawdę cię nie znałam.

"Dzień, w którym Cię straciłam" jest bardzo emocjonalną książką. Śmierć bliskiej osoby, tęsknota, próba poradzenia sobie z nową rzeczywistością wywołują w czytelniku zarówno wzruszenie, jak i chęć szybkiego poznania kolejnych wydarzeń. Czy wszystko skończy się dobrze? Czy Jess poradzi sobie z tragedią, która miała miejsce w jej życiu? A Rose? Jak śmierć mamy wpłynie na zaledwie pięcioletnią dziewczynkę? Tak wiele pytań pojawiało się w mojej głowie podczas czytania. Fionnuala Kearney potrafi zagrać na uczuciach czytelnika. W "Dzień, w którym Cię straciłam" przeszłość przeplata się z teraźniejszością i wizją przyszłości, co powoduje jeszcze większe przywiązanie się do bohaterów i troskę o ich losy. Jeśli lubicie książki, w których autor poruszy Wasze emocje, a w oku zakręci się łza to powinniście sięgnąć po tę właśnie książkę.


Tytuł: 
"Dzień,w którym cię straciłam"
Autor: 
Fionnuala Kearney
Ilość stron: 
447
Wydawnictwo:

2 komentarze: