Nie daj się przeziębieniu!
W związku z tym, iż ponure jesienne dni zbliżają się do nas wielkimi krokami, a okres przeziębień rozpoczął się na dobre, postanowiłam przedstawić Wam kilka naturalnych sposobów na wzmocnienie odporności.
W związku z tym, iż ponure jesienne dni zbliżają się do nas wielkimi krokami, a okres przeziębień rozpoczął się na dobre, postanowiłam przedstawić Wam kilka naturalnych sposobów na wzmocnienie odporności.
- Miód - Nazywany jest naturalnym antybiotykiem. Stosowanym w wielu polskich (i myślę, że nie tylko) domach w okresie przeziębień. Zapewne nie raz mieliście okazję napić się mleka z miodem (ja nie przepadam za tym połączeniem, uraz do tego smaku pozostał mi po przedszkolu, w którym pani sprawdzała czy szklanki są opróżnione do dna :D) lub wodę z miodem i cytryną (to zdecydowanie lepsze połączenie!). Miód oprócz tego, że poprawia odporność, jest także cennym produktem odżywczym dla ludzi wyczerpanych pracą fizyczną czy umysłową. Miód jest niezastąpiony w regeneracji organizmu (działa przeciwzapalnie, odnawiająco i oczyszczająco). Wzmacnia serce i działa ochronnie na wątrobę. Poza tym, gdy nadchodzą jesienne dni, miód może nam je szybko i łatwo osłodzić.
- Cytryna - To prawdziwa bomba wzmacniająca odporność. Jest w niej mnóstwo witaminy C. Poza tym cytryna działa antyseptycznie. Więc zamiast połykać gotowe tabletki, zakupione w aptece, które zawierają witaminę C, wprowadźcie do swojego życia więcej słonecznej cytryny. Można dodawać ją do herbaty lub pić wodę z wyciśniętym sokiem.
- Czosnek - Jego zapach dla jednych może być odstraszający (na przykład dla wampirów :D), a dla innych wręcz przeciwnie (uwielbiam zapach czosnku!). Czosnek oprócz swojego charakterystycznego zapachu ma silne działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i nie pozwala na rozprzestrzenianie się i rozmnażanie bakterii w naszym organizmie. Jeżeli będziemy go spożywać, to możemy być pewni, że w razie infekcji, jako pierwszy stanie na straży ochrony naszego zdrowia.
- Natka pietruszki - Kolejne źródło witaminy C. Jest to bardzo łatwo dostępny produkt, który możemy spotkać w każdym sklepie warzywnym czy dużym markecie. Natka pietruszki ma wiele zastosowań w kuchni - dodawajmy ją do sosów, sałatek czy ozdabiajmy nią kanapki, na pewno nam się odwdzięczy i wzmocni naszą odporność.
- Cebula - Wychodzę z założenia, że lepiej przez kilka minut popłakać przy obieraniu cebuli, niż przez dłuższy czas męczyć się z bolącym gardłem. Syrop z cebuli to idealny sposób na tę właśnie dolegliwość. Jak zrobić syrop z cebuli? To bardzo proste. Wystarczy pokroić kilka cebul, zasypać cukrem, przykryć, odstawić na kilka godzin i syrop z cebuli gotowy!
- Cynamon i pieprz cayenne - Jeśli dopadnie nas infekcja dróg oddechowych dobrym pomysłem będzie spożywanie właśnie tych dwóch przypraw (dodanie ich do jakichś potraw itp). Dlaczego? Zarówno cynamon jak i pieprz cayenne działają oczyszczająco i ograniczają ilość wydzielanego śluzu.
- Kwasy Omega-3 - Są to tzw. dobre kwasy tłuszczowe. Charakteryzują się właśnie wzmacnianiem odporności, eliminowaniem z organizmu szkodliwych bakterii, a także pobudzaniem produkcji białych krwinek. Kwasy Omega-3 przede wszystkim możemy spotkać w rybach. Czyli ich spożywanie jest jak najbardziej wskazane. Występują także w oleju lnianym, słonecznikowym czy orzechach włoskich.
Więc jeśli czujecie, że 'coś was bierze' to powinniście wzbogacić swoją dietę o te właśnie produkty. Spożywanie ich na co dzień będzie wzmacniało wasz organizm i pomagało mu w walce o jak najlepszą, zdrowotną kondycję :)
Może znacie jakieś inne, naturalne produkty, które pomagają we wzmacnianiu odporności?
Ja uwielbiam czosnek!
OdpowiedzUsuńZe wszystkich tych rzeczy nie znoszę niestety czosnku i miodu. A wiem, że są zdrowe.
OdpowiedzUsuńuwielbiam czosnek - mogę "pożerać go tonami - tylko rodzina mi nie pozwala ha ha ;)
OdpowiedzUsuńz tego co kojarzę do listy można dopisać aloes :D
Właściwie, to o każdym ze sposobów wiedziałam, a mimo to... nadal częęęsto choruję! Myślę, że na to też wpływa np. wysiłek fizyczny itd., może dlatego. Uwielbiam syrop z cebuli!
OdpowiedzUsuńPrzyda się na jesień ;)
OdpowiedzUsuńLubię wszystko i jadam oprócz pietruszki :D
OdpowiedzUsuńJa codziennie zajadam się przede wszystkim cebulką :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością się przydadzą te wskazówki :) Bo już mnie coś bierze :)
OdpowiedzUsuńMi takie sposoby się przydadzą, bo ciągle choruję.
OdpowiedzUsuńJak czytam o domowych sposobach radzenie sobie z chorobami przypomina mi się moja nieżyjąca już babcia. Ona znała mikstury na każdą przypadłość.
OdpowiedzUsuńCzosnek i cytryna zawsze nie zawodne :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze, żeby się rozgrzać piję kakao z cynamonem... boskie połączenie :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Jakby to powiedział mój tata, najlepszy na przeziębienie jest kielonek :D mnie cytrynka pomaga, zawsze i wszędzie :)
OdpowiedzUsuńOj, idealny post na te chłodne dni! :)
OdpowiedzUsuńCzosnek jest skuteczny, tylko ten ''zapach'' ;P
OdpowiedzUsuńOj tak, cytrynka idzie w ruch od pierwszych, chłodniejszych dni :)
OdpowiedzUsuń