"Pokuta" - Ian McEwan

"Pokuta" to wielokrotnie nagradzana powieść autorstwa brytyjskiego pisarza Iana McEwana. W 2007 roku na ekrany kina trafiła filmowa adaptacja w gwiazdorskiej obsadzie. Choć książka została po raz pierwszy wydana już kilkanaście lat temu to od maja ponownie można znaleźć ją w księgarniach. Wydawnictwo Albatros przygotowało dla wszystkich wielbicieli książek (i nie tylko) wizualną ucztę. Jest to jedna z piękniejszych okładek, jakie widziałam. Twarda oprawa, delikatne kolory i matowe wykończenie naprawdę robią wrażenie. Co więcej, w tym przypadku na zachwyty zasługuje nie tylko okładka najnowszego wydania, lecz również niezmienna od lat treść. "Pokuta" to pouczająca i ukazująca siłę słów powieść. Słów, których nie da się cofnąć. Nieprzemijających i potrafiących wyrządzić ogromną krzywdę.

Pokuta Ian McEwan

Wiejska posiadłość, upalne lato 1935 roku, widmo nadchodzącej wojny. W takich okolicznościach poznajemy rodzinę Tallisów. Starszą siostrę Cecilię, trzynastoletnią Briony Tallis, ich matkę, syna gospodyni Robbiego, a także przyjaciół, pracowników oraz krewnych. Spośród wymienionych postaci szczególną uwagę należy zwrócić na Briony, Cecilię oraz Robbiego, wokół których rozgrywać będą się wydarzenia całej powieści. Briony jest trzynastoletnią, ambitną dziewczynką, która swój wolny czas poświęca na pisanie opowiadań. Cecilia, studentka, spędza lato wolne od zajęć w rodzinnym domu. Z kolei Robbie, którego naukę finansuje ojciec głównych bohaterek, pomaga swojej matce w niezbędnych pracach w posiadłości Tallisów.

Ten dzień ma być dla wszystkich bohaterów dniem pełnym szczęścia. Przyjazd Leona, starszego brata Briony i Cecil, jest dla trzynastolatki wielkim, wyczekiwanym z utęsknieniem wydarzeniem. Z tej okazji dziewczynka postanawia przygotować przedstawienie własnego autorstwa, w którym u jej boku mają zagrać krewni. Nieoczekiwanie Briony zostaje pozbawiona przez kuzynkę Lolę głównej roli w sztuce, a dwaj pozostali kuzyni są znudzeni bawieniem się w aktorów. W efekcie zniechęcona Briony opuszcza próbę i przypadkowo staje się świadkiem niezrozumiałej dla siebie sytuacji. Bogata wyobraźnia podsuwa dziewczynce mylną interpretację wydarzeń, które rozegrały się pod fontanną między jej siostrą i Robbiem. Interpretację prowadzącą do niesłusznego oskarżenia i skazania na więzienie niewinnego człowieka. Ten dzień, choć miał być szczęśliwy, staje się punktem zwrotnym w życiu każdego bohatera i nieodwracalnie zmienia ich dalsze losy.

Następnie przenosimy się do roku 1940. Trafiamy w sam środek drugiej wojny światowej i oczami młodego mężczyzny obserwujemy ogrom nieszczęścia, które spotyka ludzi. Towarzyszymy Robbiemu starającemu się za wszelką cenę przeżyć i powrócić do własnego kraju. Kraju, w którym ktoś na niego czeka.

Ostatni, zaskakujący etap powieści poznajemy z perspektyw osiemnastoletniej, londyńskiej pielęgniarki Briony Tallis. Dziewczyna chcąc zagłuszyć wyrzuty sumienia podejmuje pracę, w której może służyć i pomagać innym. Jednak to nie praca pielęgniarki staje się dla Briony odkupieniem win. Tytułową pokutą jest dla niej pisarstwo i tworzenie coraz to nowszych wersji opowieści opisujących wydarzenia sprzed kilku lat.

Ian McEwan stworzył dzieło, które buduje napięcie poprzez niesamowite opisy. W pierwszej części, gdy znajdujemy się wraz z bohaterami w wiejskiej posiadłości, wręcz namacalnie doświadczamy uczucia gęstniejącej atmosfery. Z każdą kolejną stroną, początkowo świeże i lekkie powietrze, staje się coraz bardziej duszące i oblepiające. Oddychamy ciężej, trudniej jest nam podejmować właściwe decyzje, a bieg wydarzeń staje się w takim samym stopniu nieprzyjemny. Pogoda odwzorowuje emocje bohaterów, ich lęki i sytuacje, w których się znajdują. Następnie, gdy wraz z Robbiem pokonujemy trudny wojny i przemierzamy francuskie ziemie, by w końcu dotrzeć do upragnionego celu, możemy zauważyć, jak ogromna walka toczy się w głowie bohatera. Jak wielkie pokłady energii odnajduje on w sobie, by móc ponownie spojrzeć w oddaloną o setki kilometrów ukochaną twarz. Jako czytelnicy, razem z Robbiem, unikamy czyhającej na każdym kroku śmierci i budujemy we własnym umyśle mur, mający oddzielić nas od tragedii rozgrywającej się wokół. Jednak zupełnie nie zdajemy sobie sprawy z tego, że prawdziwy dramat rozgrywa się wewnątrz nas, w dążeniu do odzyskania utraconego szczęścia. Na końcu próbujemy zrozumieć Briony. Jej motywację, jej zachowanie sprzed kilku lat, gdy rankiem upalnego lata 1935 roku pozwoliła swojej wyobraźni przekroczyć granice. Poznajemy siłę słów przez nią wypowiedzianych. Słów, które zburzyły marzenia.

"Pokutę" przeczytałam po raz pierwszy kilka lat temu. Z perspektywy czasu wiem, że przekaz płynący z tej historii odebrałam inaczej kiedyś i obecnie. Oprócz "Pokuty" miałam okazję przeczytać jeszcze jedną książkę Iana McEwana. Było to "Ukojenie", które nie wywarło na mnie dużego wrażenia. Myślę, że w przyszłości sięgnę po inne powieści autora i sprawdzę czy "Pokuta" to rzeczywiście najlepsza z powieści tego pisarza.

Myślę, że najkrótszym i najlepszym podsumowaniem oraz odpowiedzią na pytanie, czy warto sięgnąć po "Pokutę" jest fakt, iż w momencie otrzymania od Wydawnictwa Albatros propozycji książek do recenzji wybrałam pozycję, którą miałam już okazję przeczytać. Ta książka ma w sobie coś, co pozostaje w czytelniku na długi czas. Zachwyca opisami, gra na emocjach i zaskakuje zakończeniem. Sięgnijcie po nią. Nie będziecie żałować.

Tytuł: 
"Pokuta"
Autor: 
Ian McEwan
Ilość stron: 
400

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Albatros

4 komentarze:

  1. Muszę przeczytać. Ale pięknie wydana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam film i bardzo mi się spodobał - historia naprawdę mnie wciągnęła. Po książkę też sięgnę. Wydanie faktycznie przykuwa wzrok.

    OdpowiedzUsuń